Gaslighting – znasz to pojęcie? Jeżeli nie, już tłumaczę!
Wyobraź sobie taką sytuację:
Anna była na spotkaniu towarzyskim ze swoim partnerem. Kiedy wszyscy siedzieli wspólnie, partner Anny żartował z niej przy swoich znajomych, komentując również jej wygląd, mówiąc prześmiewczo że nie powinna chyba nosić takiej obcisłej sukienki skoro trochę jej się przytyło. Anna czuła się niekomfortowo z tymi komentarzami i było jej przykro, nie chciała jednak psuć atmosfery, skoro wszyscy zdawali się dobrze bawić. Uśmiechała się więc, nic nie mówiąc, starając się przekonać siebie, że to tylko żarty i przecież nikt jej tutaj źle nie życzy.
Po zakończeniu spotkania Anna zdała sobie sprawę, że jednak skrzywdziło ją zachowanie partnera i chciała wyjaśnić z nim tę sytuację i przedstawić mu swoje uczucia.
Kiedy Anna powiedziała partnerowi o tym, co ją zabolało w jego zachowaniu, spotkała się z następującą odpowiedzią:
„Ale jesteś przewrażliwiona, przecież nic się nie stało”.
Próbując wyjaśnić, że dla niej miało to znaczenie i nie chce czuć się przez niego nieszanowana i wyśmiewana przy innych ludziach, Anna spotkała się z kolejną lekceważącą reakcją.
„Naprawdę chcesz robić histerię o coś takiego, dlaczego musisz od razu niszczyć miły wieczór?”
Anna mimo narastającego przytłoczenia próbowała dalej wyjaśnić, że jednak wolałaby nie słyszeć prześmiewczych komentarzy o swoim wyglądzie i że zrobiły jej one przykrość. Na to partner zaprzeczył, że to o czym Anna mówi w ogóle miało miejsce.
„Nic takiego nie powiedziałem, coś sobie znowu uroiłaś. Może za dużo wypiłaś i mylą ci się fakty?”
Anna zaczęła czuć, że puszczają jej nerwy. Rozpłakała się i roztrzęsiona zaczęła szukać w torebce chusteczek.
Na to jej partner stwierdził:
„Chyba coś z tobą nie tak, może powinnaś się leczyć?”
Anna była skonfundowana całą tą reakcją i zachowaniem swojego partnera i zaczęła zastanawiać się czy przypadkiem jednak nie przesadza i czy może rzeczywiście coś wtedy źle usłyszała i na tej podstawie potem ubzdurała sobie coś, co nie miało miejsca.
To jest właśnie gaslighting, czyli forma manipulacji i przemocy emocjonalnej, mająca na celu zdezorientowanie drugiej osoby i sprawienie by zwątpiła ona we własne uczucia, pamięć, a nawet zdrowie psychiczne. Celem gaslightera jest uzyskanie całkowitej kontroli nad ofiarą, która ma postrzegać go jako wiarygodny autorytet, jednocześnie nie ufając swoim własnym zdolnościom poznawczym.
Gaslighter stosuje różne strategie mające na celu podważenie przekonań swojej ofiary oraz jej psychiczną destabilizację. Ich wachlarz jest naprawdę szeroki i oczywiście nie w każdym przypadku gaslightingu wszystkie się pojawią, warto jednak mieć ich świadomość, by móc rozpoznać je, kiedy się z nimi spotkamy.
Przejawy gaslightingu
- Zaprzeczanie przez sprawcę, że doszło do przemocowego zachowania z jego strony.
- Kłamanie na temat wydarzeń, przedstawianie ich zafałszowanej wersji, wyolbrzymianie ich lub lekceważenie.
- Wmawianie zaburzeń psychicznych, robienie z nas „wariata” – często każda emocjonalna reakcja ofiary np. w reakcji na usłyszenie fałszywej wersji wydarzeń, traktowana jest przez sprawcę, jako dowód na jej problemy psychiczne.
- Wzbudzanie poczucia winy u ofiary – sprawca może często stawiać się w roli ofiary nieracjonalnych zachowań osoby, którą gaslightuje, wywołując w niej tym samym poczucie winy i skłaniając do przeprosin w celu załagodzenia sytuacji.
- Manipulowanie za pomocą niespójnych zachowań – czasami sprawca zachowuje się w sposób czuły i rozumiejący, żeby później zareagować agresywnie i ozięble.
- Wmawianie ofierze tego, co tak naprawdę czuje i myśli – tak żeby przestała ona ufać w swoje własne rozpoznanie.
- Wytykanie błędów i porażek, wskazywanie na niekompetencje ofiary – często w żartobliwej formie, co ma potem służyć do dyskredytacji obiekcji ofiary, bo przecież „to tylko żarty”.
- Uderzanie w czułe punkty – gaslighter często jest bliską osobą dla ofiary, przez co dobrze zna to, co jest dla niej bardzo ważne i wzbudza w niej silne emocje (np. temat wagi dla osoby, która mierzyła się z zaburzeniami odżywiania) i wie jak za pomocą uderzania w to, może lepiej nią manipulować.
- Izolowanie ofiary od świata zewnętrznego – tak by nie mogła ona uzyskać wsparcia od innych osób i musiała polegać tylko na osądzie rzeczywistości przedstawianym przez gaslightera.
Gaslighting skutkuje niskim poczuciem własnej wartości u ofiary, która przestaje ufać własnej percepcji. W wyniku tego coraz częściej przeprasza i usprawiedliwia zachowanie gaslightera. Długotrwałe doświadczanie gaslightingu może prowadzić do wykształcenia się depresji i stanów lękowych.
Gaslighting występuje najczęściej w intymnych relacjach partnerskich, jednak można go również odnieść do działania szerszych grup i instytucji, które stosują go wobec swoich członków czy dysydentów (jak np. zorganizowane grupy przestępcze, totalitarne reżimy czy sekty).
Jak rozpoznać, że jest się ofiarą gaslightingu?
- Boisz się poruszać niektóre tematy, z obawy przed sprowokowaniem kogoś lub spotkaniem się z brakiem zrozumienia.
- Uciekasz się do kłamstw na temat swoich uczuć i emocji, udając na przykład, że coś ci nie przeszkadza i cię nie boli. Próbujesz przypodobać się zachowaniem i poglądami drugiej osobie.
- Masz tendencję do przepraszania za prawie każde zdanie i mówienie o swoich uczuciach.
- Często wątpisz we własne przekonania i poglądy oraz czujesz, że nie masz wystarczających kompetencji, by wyciągać właściwe wnioski na temat świata.
- Masz wrażenie, że dana osoba neguje wszystko, co mówisz lub przekręca twoje słowa i przypisuje ci nieprawdziwe motywacje.
- Masz coraz rzadszy kontakt z rodziną i znajomymi i boisz się im mówić o problemach w relacji z daną osobą. Mierzysz się z poczuciem osamotnienia i słabości.
- Masz poczucie, że kiedyś byłaś/byłeś zupełnie inną osobą niż teraz i że relacja z daną osobą zupełnie cię zmieniła.
- Podejrzewasz u siebie problemy psychiczne, o które oskarża cię dana osoba.
- Masz problem z podejmowaniem samodzielnych decyzji.
- Masz niską samoocenę, nie wierzysz w siebie, czujesz do siebie wstręt.
- Doświadczasz ciągłego smutku, objawów depresji, stanów lękowych lub załamań nerwowych.
Jak się bronić przed gaslightingiem?
Edukacja na temat zjawiska gaslightingu z pewnością zmniejszy ryzyko stania się jego ofiarą, jako że będziemy wiedzieć jakie są jego przejawy i na jakie „czerwone flagi” uważać.
W przypadku kiedy zdamy sobie sprawę, że doświadczamy gaslightingu w relacji, ważne jest by zwrócić się do zaufanych i bliskich osób po pomoc, tak by mieć wsparcie społeczne, które zaprzeczy negatywnym osądom gaslightera na nasz temat. Nie można pozwolić gaslighterowi odizolować się od świata zewnętrznego i nawet jeśli kontakt z bliskimi był przez jakiś czas osłabiony, warto skontaktować się z nimi i przedstawić im swoją sytuację, tak byśmy nie musieli radzić sobie ze wszystkim samotnie.
Może się też zdarzyć, że będziemy potrzebowali udowodnić fakty, którym zaprzecza gaslighter. W tym wypadku warto jest zbierać dowody jego przemocowych zachowań, np. w formie nagrań lub wiadomości. Warto też prowadzić notatki, w których opisujemy na bieżąco, to co się wydarzyło oraz nasze odczucia w tej sytuacji, tak żeby nauczyć się znów ufać w swoją percepcję i nie dać sobie później wmówić, że coś nie miało miejsca lub coś źle pamiętamy.
Pomocne będzie także skorzystanie z usług psychologa lub psychoterapeuty, by w procesie terapii odbudować swoją pewność siebie, pozytywną samoocenę i wiarę we własne możliwości. Ochroni nas to przed zaangażowaniem się w podobną toksyczną relację w przyszłości, by zamiast tego świadomie budować związki otwarte na zaufaniu i szacunku.
Bibliografia:
- Romańczuk-Grącka Marta, Gaslighting jako forma przemocy psychicznej, Studia Prawnoustrojowe 52, s. 411-425, 2021
- Żmuda Edyta, Gaslighting – na czym polega i jak się objawia?, dostęp online: 17.12.2023, https://www.zaufanyterapeuta.eu/porady-dla-pacjentow/gaslighting-na-czym-polega-i-jak-sie-objawia
- Gaslighting – co to jest i jak się przed nim bronić?, dostęp online: 17.12.2023, https://www.superego.com.pl/gaslighting-co-to-jest/
Autorka artykułu: Joanna Stasiewska
Nazywam się Joanna Stasiewska. Jestem psycholożką i uczę się w szkole psychoterapii Gestalt. Psychologię ukończyłam na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, gdzie realizowałam specjalności: psychoterapia zaburzeń psychicznych oraz seksuologia kliniczna. Swoją wiedzę psychologiczną poszerzam na różnych warsztatach i szkoleniach. Pracuję w języku polskim i angielskim.